niedziela, 18 czerwca 2017

Placuszki szpinakowe - proste i szybkie

Na niedzielne, powolne śniadanie zaserwowałam te niezwykle proste, zielone placuszki. Wyglądają cudownie, ale ich smak... po prostu rozpływają się w ustach. Są idealne na spokojne śniadanie, chociaż do lunchbox'a też się nadadzą. 

SZPINAK

Nie zapominajmy o jego wspaniałych właściwościach. Jest pełen żelaza, wapnia. Zawiera również wiele witamin: C, E, K, B1, B2, B6. Naukowcy udowodnili również, że szpinak opóźnia procesy utraty pamięci, czyli przeciwdziała postępowi choroby Alzheimera. Jedzenie szpinaku chroni też przed inną chorobą starczą – chorobą Parkinsona. To zielone warzywo może być stosowane przy stanach zapalnych przewodu pokarmowego i zwyrodnieniach siatkówki. Pamiętajmy, zdrowa dieta, to dieta ze szpinakiem. Zaletą szpinaku jest jego niska kaloryczność. Dlatego polecany jest osobom z nadwagą lub otyłością, a także osobom z nadciśnieniem tętniczym. Szpinak powinny spożywać również osoby palące papierosy oraz bierni palacze, ze względu na działanie antyoksydacyjne. Pozytywne właściwości szpinaku widoczne są również w zakresie wspomagania leczenia chorób trzustki i utrzymujących się zaparć.
A, i jeszcze jedno! Możemy mu nadać jakikolwiek smak, jest idalny do dań słonych, słodkich, koktajli, czy nawet ciasteczek. 






Składniki:

  • 2 garście szpinaku baby
  • 1 jajo
  • 2 łyżki serka wiejskiego
  • 2 łyżki mąki jaglanej
  • 1/2 banana
  • 1 łyżeczka syropu klonowego
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Przygotowanie:
Wszystkie składniki blendujemy na gładką masę. Rozgrzewamy i natłuszczamy patelnię, wylewamy masę (mi powstały 4 placuszki). Na środku każdego z nich kładziemy pokrojoną w plasterki pozostałą część banana.

Smacznego!


PS Ja przełożyłam moje placuszki jabłkiem pokrojonym w talarki i podałam z dżemem malinowym, ricottą i jogurtem naturalnym.

Żródło: https://portal.abczdrowie.pl/wlasciwosci-szpinaku

piątek, 9 czerwca 2017

Krem marchewkowy z chrupkami z ciecierzycy

Dla mnie krem jest odpowiednikiem koktajlu, czy smoothie na ciepło. Zawiera mnóstwo warzyw, więc również witamin i błonnika. Nie chciałam po raz kolejny podawać go z grzankami albo orzechami. Po prostu ta opcja już mi się znudziła. Znalazłam gdzieś, kiedyś chrupki z ciecierzycy, a po zmiksowaniu kilku przypraw niespodziewanie wyszedł mi gyros! Cóż, miny mojej rodziny, gdy każdy przychodziła do kuchni zobaczyć co tam pichcę, były niesamowite! Byli przekonani, że robię coś z mięsem. I jeszcze jedna rzecz, nie bójmy się używać natki marchewki, jest pełna witamin a smaku potrawy bardzo nie zmienia. Uwielbiam dodawać ją do kremów i koktajli. Zapraszam na wypróbowanie przepisu. 


Składniki:


  • 4 młode marchewki
  • 2 pietruszki
  • 3 młode ziemniaki
  • 1 seler
  • 1,5 litra bulionu 
  • natka z 1 młodej marchewki
  • kilka listków maggi 
  • garść świeżej natki pietruszki
  • 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
  • 1/2 łyżeczki kurkumy
  • sól, pieprz do smaku

Chrupki:

  • puszka ciecierzycy
  • 1 łyżeczka ostrej papryki
  • 1 łyżeczka słodkiej papryki
  • 1 łyżeczka majeranku
  • 1 łyżeczka oregano
  • 1/2 łyżeczki cayenne
  • 1/2 łyżeczki curry
  • 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
  • szczypta soli i pieprzu
  • 2 łyżki oleju rzepakowego





Przygotowanie:

Do gotującego się bulionu dodałam obrane (marchewkę tylko umyłam) i pokrojone w kostkę warzywa, przyprawy i gotowałam do miękkości około 30 minut. Po ugotowaniu zblendowałam na gładką masę i sprawdziłam, czy jest dobrze doprawiona. Jeśli nie - dodajemy przypraw według uznania. 
Ciecierzycę wypłukałam na sicie, wymieszałam z przyprawami i olejem. Na rozgrzaną patelnię wrzuciłam ziarenka i prażyłam do uzyskania chrupkości cały czas mieszając. Ja smażyłam około 15 minut. 
PS Jeśli masz więcej czasu, ciecierzycę można wrzucić na blaszkę do piekarnika rozgrzanego na 180°C i piec około 40 minut co jakiś czas mieszając. Cieciorka będzie wtedy bardziej chrupka.

Smacznego!